Sporo gotówki w obiegu

Sporo gotówki w obiegu

Choć większość płatności detalicznych stanowią transakcje przy użyciu karty, gotówki w obiegu pozostaje całkiem sporo. Na koniec lipca wartość banknotów i monet w portfelach, sejfach i materacach wyniosła 367,7 mld zł. Jednak rekordowe odczyty notowaliśmy po wybuchu wojny za wschodnią granicą, a największe przyrosty – na początku pandemii.

Większość pieniędzy będących w systemie finansowym ma postać bezgotówkową. To zapisy elektroniczne odzwierciedlające posiadane przez nas środki na kontach w bankach czy papiery wartościowe w postaci akcji i obligacji.

Jednak gotówka ma się całkiem dobrze. Wciąż sporą część (ok. 40 proc.) transakcji detalicznych dokonujemy przy użyciu fizycznie istniejących banknotów i monet.

Ile jest ich w obiegu? Odpowiedź na to pytanie przynoszą dane NBP o podaży pieniądza M1 pomniejszonej o depozyty i inne zobowiązania bieżące.

Wartość gotówki w obiegu

Wg nich na koniec lipca gotówka w obiegu miała wartość 367,7 mld zł. W stosunku do czerwca praktycznie się nie zmieniła (-0,1 mld zł). Natomiast w porównaniu z lipcem ub. r. zmniejszyła się o 9,83 mld zł, czyli 2,6 proc.

Jednak ubiegłoroczne wakacje nie wyznaczyły rekordu w tej kwestii. Najwięcej gotówki w portfelach, domach i firmach w historii gromadzenia danych na ten temat trzymaliśmy wiosną 2022. W kwietniu poprzedniego roku było to 391,6 mld zł.

Oczywiście to nie przypadek. Tuż po wybuchu wojny na Ukrainie wartość gotówki w obiegu w ciągu miesiąca wzrosła skokowo z 352 do ponad 379 mld zł, czyli 7,7 proc. Dlaczego tak się stało?

Najkrócej rzecz ujmując – z powodu naszego strachu. W sytuacji realnego zagrożenia zdrowia i życia chcieliśmy mieć pieniądze przy sobie na wypadek np. powszechnej awarii infrastruktury do płatności elektronicznych.

Jednak lęk stosunkowo szybko minął. Już od maja 2022 wartość gotówki w obiegu zaczęła maleć. Działo się tak do początku tegorocznej wiosny. Aczkolwiek po dwóch miesiącach wzrostu łącznie o 9 mld zł (z 362 do 371 mld zł) podaż pieniądza powróciła do trendu spadkowego.

Strach zwiększa zapotrzebowanie na gotówkę

Poprzedni taki wystrzał agregatu monetarnego M1 nastąpił na początku pandemii. Wówczas skala wzrostu była jeszcze większa niż po rozpoczęciu konfliktu za wschodnią granicą.

W marcu 2020 wartość gotówki w obiegu zwiększyła się w ujęciu miesięcznym o niespełna 31 mld zł – do 269 mld zł. Dynamika wyniosła więc 13 proc., a w skali roku – aż 1/5, podczas gdy wcześniej oscylowała wokół 10 proc. Na koniec kwietnia stan gotówki w portfelach obywateli i firmowych sejfach był większy o kolejne 20 mld zł (289 mld zł), a roczna dynamika jej wzrostu przekroczyła 1/4. Na przełomie 2020-2021 otarła się nawet o poziom 40 proc.

W następnych miesiącach przyrost nieco wyhamował do 2-3 mld zł miesięcznie. Jednak wraz z kolejnymi falami zakażeń wirusem SARS-Cov-2 ludzie znów masowo gromadzili fizyczne środki płatnicze. Wówczas wartość gotówki w obiegu zwiększała się o 7-8 mld zł miesięcznie.

Oczywiście wtedy również zadziałał czynnik strachu. Aczkolwiek takie zachowanie było irracjonalne. Dlaczego?

W aspekcie sanitarnym płatność bezgotówkowa odznaczała się wyższym poziomem bezpieczeństwa. Przecież użycie karty czy telefonu pozwalało ograniczyć ryzyko kontaktu z obcymi patogenami osadzającymi się na banknotach i monetach.

Struktura banknotów i monet w obiegu

Raz na kwartał NBP podaje również dane o strukturze banknotów i monet będących w obiegu.

Wynika z nich, że na koniec II kwartału br. najwięcej (1,5 mld szt.) było banknotów 100-zł. Stanowiły one połowę papierowych środków płatniczych. Najmniej (70 mln szt.) było „pięćsetek". Na przestrzeni lat widać rosnące znaczenie „dwusetek" i malejące – „pięćdziesiątek".

W sumie w obiegu pozostawało 2,94 mld banknotów. Ich łączna wartość to 361,6 mld zł.

Wśród monet dominowały jednogroszówki z 40-proc. udziałem. Było ich 8,3 mld szt. Na przeciwległym biegunie znajdowały się monety o nominale 5 zł, których było prawie 478 mln szt. Łącznie w obiegu pozostawało prawie 22,25 mld monet o skumulowanej wartości 6,2 mld zł.

Komentarze
Dodaj komentarz