Popularny cashback, czyli gotówka nie umarła

Popularny cashback, czyli gotówka nie umarła

Choć coraz częściej należności w sklepach opłacamy bezgotówkowo, wciąż potrzebujemy gotówki, którą wypłacamy właśnie podczas zakupów. W ciągu pięciu lat liczba transakcji typu cashback zwiększyła się o połowę, a ich wartość podwoiła się. Średnia kwota pobierana w terminalu poszła w górę o 1/3.

Choć obrót bezgotówkowy systematycznie przejmuje kolejne część rozliczeń detalicznych, w pewnych obszarach popyt na gotówkę się utrzymuje.

Dowodzi tego popularność usługi cashback. Z roku na rok ona rośnie, o czym świadczą dane NBP. Zwiększa się liczba i wartość transakcji. W górę idzie też średnia wypłacana w ten sposób kwota.

Cashback popularny wśród młodych

Z badania Fundacji Polska Bezgotówkowa wynika, że połowa Polaków jest zainteresowana opcją wypłaty gotówki podczas płacenia kartą za zakupy w punkcie handlowo-usługowym. Przy czym im młodszy konsument, tym większe zainteresowanie usługami dodatkowymi dostępnymi w terminalu płatniczym. A jedną z nich jest cashback (inne to np. doładowanie telefonu czy odbiór paczki). W grupie 18-24 lat wynosi bowiem 72 proc., a w przedziale 25-39 lat jest to 62 proc.

Cashback jest w Polsce dostępny od 2006 r. Od września 2022 w ramach jednej transakcji można pobrać jednorazowo nawet 1 tys. zł. Oczywiście wszystko zależy od tego, ile gotówki znajduje się w danej kasie.

Gdzie skorzystać z cashbacku?

Z cashbacku można skorzystać w sieciach handlowych (m.in. Biedronka, Carrefour, Netto), hotelach, salonach prasowych (np. Empik, Ruch), na stacjach paliw (np. Orlen), Poczcie i wielu innych punktach handlowo-usługowych. Wg danych NBP na koniec 2022 było 279,5 tys. takich miejsc.

To 29 proc. wszystkich punktów handlowo-usługowych obsługujących płatności kartami (959,9 tys.). Rok wcześniej odsetek ten sięgał 31 proc. (271 na 876,7) , a przed dwoma laty wynosił 33,5 proc. (263,5 na 785,9)

Generalnie liczba miejsc świadczących cashback rośnie. Jednak dostępność usługi maleje. Skąd ten paradoks?

Wszystko przez to, że jeszcze szybciej przybywa punktów, w których instalowany jest terminal płatniczy. Należy wiedzieć, że nie każdy POS obsługuje transakcje typu cashback.

Na koniec 2022 było 353,15 tys. takich urządzeń na przeszło 1,22 mln szt. zainstalowanych w sklepach i punktach usługowych, czyli niespełna 29 proc. ogółu. Rok wcześniej funkcjonowało 342,11 tys. POS-ów obsługujących cashback na 1,12 mln wszystkich terminali płatniczych, czyli prawie 30,5 proc. Na koniec 2020 odsetek ten wynosił 34,4 proc.

Coraz większe wypłaty sklepowe

Wraz z siecią rośnie również liczba i wartość transakcji typu cashback. W 2022 klienci skorzystali z usługi w sumie 21,8 mln razy (średnio dziennie – ponad 37 tys. razy). Łącznie wypłacili w ten sposób 3,29 mld zł. W ujęciu rocznym liczba operacji wzrosła o 5 proc., a ich wartość – o 18 proc. W ciągu pięciu lat ta pierwsza zwiększyła się o połowę (z 14,4 mln razy), a druga podwoiła się (z 1,62 mld zł).

Kilka lat temu roczna skala wzrostu wartości wypłat mieściła się w przedziale 200-300 mln zł. W 2017 przekroczyła 400 mln zł. Natomiast od 2021 oscyluje wokół 500 mln zł rocznie.

W górę idzie także średnia pobierana kwota. W całym 2022 było to 151 zł , czyli o 17 zł więcej niż rok wcześniej. Dynamika na poziomie 13 proc. był największa od lat.

Przy czym w ostatnim kwartale przeciętna wypłata sklepowa wyniosła 164 zł. Tym samym zwiększyła się już ósmy kwartał z rzędu (tak samo jak skumulowana wartość wypłat). W ciągu pięciu lat wzrosła o 1/3 (ze 112 zł w 2017).

Komentarze
Dodaj komentarz