Banki zwalniają i się zwijają

Banki zwalniają i się zwijają

W ciągu ostatnich 10 lat zatrudnienie w bankach zmniejszyło się o ponad 31 tys. osób, czyli 18 proc. Jeszcze bardziej skurczyła się sieć punktów obsługi klienta, która zmalała o 1/3. Dlaczego tak się stało?

Jak wynika z danych KNF-u, sektor bankowy daje pracę bezpośrednio ok. 140 tys. osób. Jednak wraz z upływem lat zmienia się struktura zatrudnienia. Ubywa pracowników oddziałów, a przybywa tych wykonujących obowiązki zawodowe w centralach banków.

Nowa rola placówek bankowych

Pierwszy proces jest pochodną malejącej liczby placówek. A to z kolei stanowi konsekwencję dwóch zjawisk.

Po pierwsze, zmieniają się zwyczaje klientów, którzy coraz więcej czynności związanych z finansami osobistymi (przelewy, generowanie zaświadczeń, wnioskowanie o kredyty) wykonują samodzielnie w bankowości elektronicznej. W efekcie coraz rzadziej odwiedzają oddziały.

Po drugie, same banki – jako spółki akcyjne dążące do maksymalizacji zysków dla swoich akcjonariuszy – optymalizują sieć placówek stacjonarnych i zatrudnienie w nich.

Oddziały przekształcają się z miejsc realizacji operacji w punkty edukacyjno-doradcze. Likwiduje się w nich obsługę kasową. Przodują w tym:

  • BNP Paribas – wg danych serwisu cashless.pl na koniec I kwartału bank miał 198 oddziałów bezgotówkowych,
  • ING Bank Śląski – 172 oraz
  • Bank Millennium – 108.

Pracownicy placówek w coraz większym stopniu koncentrują się na pokazywaniu klientom możliwości zdalnych kanałów kontaktu. Uczą , jak obsługiwać aplikację czy system transakcyjny. Doradzają w doborze skomplikowanych i długoterminowych produktów finansowych typu kredyt hipoteczny, prywatna emerytura, polisa na życie.

Jak malała sieć bankowa

Na koniec marca br. sieć bankowa obejmowała 10.114 miejsc obsługi. Z tego połowę (5037) stanowiły oddziały własne, a mniej więcej po 1/4 – filie (2339) i placówki partnerskie (2738).

W szczytowym okresie , czyli w 2013, sieć bankowa obejmowała ok. 15,5 tys. punktów. Zaczęła się kurczyć pod koniec 2014. W ciągu dekady zmalała o 1/3, czyli o 5324 miejsca.

Przy czym tempo ograniczania jej wielkości przyspieszyło w ostatnich pięciu latach. W tym okresie zniknęła 1/4 punktów, tj. 3142 placówek.

Najbardziej zmalała sieć filii. Od marca 2013 do marca 2023 ubyła ich połowa (z 4908). W efekcie na przełomie lat 2019/20 wielkość tej sieci ustąpiła miejsca placówkom partnerskim. Tych w ciągu dekady firmy współpracujące z bankami zamknęły 345, czyli 11 proc. stanu z 2013 (było ich wtedy 3083). Natomiast liczba oddziałów własnych zmniejszyła się o 1/3, tj. 2410 punktów (z 7447).

Sieć punktów obsługi klienta największych banków komercyjnych

Instytucja Oddziały własne Oddziały bezgotówkowe
PKO BP 963 34
Bank Pekao 507 2
BNP Paribas 387 198
Bank Millennium 367 108
Santander 332 16
Credit Agricole 265 75
ING Bank Śląski 227 172
Alior Bank 167 3
Bank Pocztowy 132
mBank 82 34
VeloBank 66
BOŚ 54 16
Santander Consumer Bank 50
Nest Bank 12 1*
Citi Handlowy 9

Źródło: własne i cashless.pl. Stan na koniec marca 2023 (dla VeloBanku i Citibanku – na początek czerwca).

* – od 15 maja wszystkie oddziały, poza jednym w Warszawie, nie realizują operacji gotówkowych

Zatrudnienie w bankach coraz mniejsze

Systematycznie maleje również zatrudnienie w bankach ogółem. Na koniec marca br. wynosiło ono 142.996 osób. Z tego 83.624 osoby pracowały w centralach instytucji finansowych, a 58.860 – w punktach obsługi.

W ciągu minionych 10 lat zatrudnienie w bankach zmniejszyło się o 18 proc. , tj. prawie 31,5 tys. osób. Również w tym przypadku w ostatnich pięciu latach doszło do zwiększenia tempa redukcji liczby miejsc pracy (-13 proc., tj. 22.019 osób).

Aczkolwiek przez ostatnie 10 lat centralom przybyło 15,5 proc. pracowników (11.256 osób), natomiast oddziałom ubyło 42 proc. pracowników (43.044 osoby). Zmiana struktury zatrudnienia ma związek z coraz większą digitalizacją, czyli przenoszeniem obsługi do kanałów zdalnych.

W tym kontekście do symbolicznej zmiany doszło w kwietniu 2019. Wówczas po raz pierwszy w historii liczba pracowników central bankowych (80.843) przewyższyła liczbą pracujących w oddziałach, filiach i punktach partnerskich (79.609).

Okresowo banki zwiększają zatrudnienie ogółem. Jednak trwa to co najwyżej kilka miesięcy. Ostatni raz taka fala zaczęła się przed rokiem.

Na koniec I kwartału liczba pracujących w bankach była większa niż w tym samym okresie 2022. Z tym że różnica wynosiła 300 osób.

Komentarze
Dodaj komentarz