Karty płatnicze o krok od rekordu

Karty płatnicze o krok od rekordu

Klienci mają ponad 44 mln nośników pieniądza elektronicznego. To blisko najlepszego wyniku w historii. Rośnie udział debetówek, a spada kredytówek. Niemal wszystkie karty płatnicze będące w obiegu pozwalają na realizowanie transakcji zbliżeniowo, z czego ich właściciele bardzo chętnie korzystają.

Z ostatnich danych NBP wynika, że banki wydały 44,05 mln kart płatniczych. Tym samym po raz trzeci w historii gromadzenia statystyk (od 1998) liczba wyemitowanych instrumentów pieniądza elektronicznego przekroczyła poziom 44 mln szt.

Karty płatnicze dla klientów indywidualnych i biznesowych

Prawdopodobnie już niebawem padnie nowy rekord. Ten wynosi 44,3 mln szt. i został ustanowiony w połowie 2021. Więcej niż obecnie (44,11 mln szt.) było ich również wiosną 2021. Później banki zaczęły robić porządki w swoich bazach i zamknęły nieużywane karty płatnicze.

Przy czym w segmencie detalicznym liczba wyemitowanych nośników pieniądza elektronicznego już wspięła się na najwyższy poziom w historii. W III kw. 2022 klienci indywidualni mieli 39,64 mln kart płatniczych.

Za resztę (4,41 mln szt.) odpowiadały firmy. W tej części rynku rekordowa była I połowa 2020. Wtedy klienci biznesowi mieli ponad 5 mln (5,11-5,17 mln szt.) instrumentów płatniczych.

Na koniec września ub. r. niemal wszystkie (95 proc.) karty płatnicze umożliwiały realizowanie transakcji w technologii zbliżeniowej. Udział plastików z modułem NFC rośnie z kwartału na kwartał wraz z odnawianiem instrumentów kolejnym posiadaczom.

Jeszcze większy (98-99 proc.) jest odsetek bezgotówkowych płatności wykonywanych bez wkładania nośnika do czytnika. Czyli jeśli już płacimy kartą, prawie zawsze robimy to bezstykowo. Pod tym względem nasz kraj zalicza się do ścisłej światowej czołówki.

Rodzaje kart płatniczych

Jakie są najpopularniejsze karty płatnicze? Jeśli za kryterium przyjmiemy sposób rozliczania transakcji, od lat największy udział w rynku mają karty debetowe. Chodzi o instrumenty umożliwiające realizowanie operacji do wysokości środków zgromadzonych na koncie bankowym.

Na koniec III kw. 2022 nośniki tego typu stanowiły 84,5 proc. plastików będących w obiegu. W ciągu pięciu lat ich udział wzrósł o 6,3 pkt proc. (z 78,2 proc.).

Odwrotny trend panuje w kategorii kart kredytowych. Zmniejsza się nie tylko ich liczba, ale też udziały rynkowe. Na początku ubiegłorocznej jesieni klienci mieli ich mniej niż 5 mln szt., czyli 11,3 proc. wszystkich plastików.

To pierwszy raz od 2006 r., gdy liczba kredytówek spadła poniżej tego poziomu. W ciągu pięciu lat udział kart kredytowych zmniejszył się o 4 pkt proc. (z 15,3 proc.).

Coraz mniej mamy również kart obciążeniowych (poniżej 200 tys. szt., czyli 0,4 proc. wszystkich; od lat mają one znikomy udział w rynku) i kart przedpłaconych (niecałe 1,7 mln szt., czyli 3,9 proc. ogółu). Niemniej liczba tych ostatnich okresami rośnie. Może to wynikać np. z polityki niektórych urzędów czy przedsiębiorstw, które w ten sposób wypłacają wynagrodzenie pracownikom, współpracownikom i zleceniobiorcom.

Karty pre-paidowe są też wykorzystywane w akcjach promocyjnych. Wydają je również fintechy, których usługi zyskują na znaczeniu.

Do czego służy karta płatnicza

Prawie wszystkie karty płatnicze (97,6 proc.) pozwalają na dokonywanie transakcji bezgotówkowych i gotówkowych.

Jednak jeszcze w połowie 2021 w obiegu było ponad 2,5 mln instrumentów (wówczas 6 proc. wszystkich wyemitowanych), które umożliwiały realizację jedynie płatności bezgotówkowych. Wedle ostatnich danych ich liczba zmalała trzykrotnie – do 0,845 mln szt. (poniżej 2 proc. ogółu). To najmniej od połowy 2017.

Pozostałe plastiki, czyli 170 tys. szt., służyły wyłącznie do pobierania pieniędzy z bankomatów. Karty bankomatowe stanowiły 0,4 proc. wszystkich instrumentów będących w obiegu. To najmniej od połowy 2016.

Komentarze
Dodaj komentarz