SKOK-i wciąż w odwrocie

SKOK-i wciąż w odwrocie

Niegdyś prężnie działające SKOK-i mają za sobą kolejny słaby rok. Skala ich biznesu ponownie się skurczyła, a najważniejsze parametry były poniżej zalecanych poziomów. Całemu sektorowi ciążyły słabe wyniki największej kasy kredytowej.

Podstawowe usługi finansowe jak konto, karta płatnicza, pożyczka czy lokata dostępne są nie tylko w bankach. Wymienione produkty oferują również spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, czyli w skrócie SKOK-i.

Sektor ten narodził się w latach 90. Jednak czasy świetności, które przypadły na przełom pierwszej i drugiej dekady obecnego wieku, ma już za sobą.

Sytuacja finansowa SKOK-ów w 2024

Na koniec 2024 funkcjonowało 18 kas kredytowych, które skupiały 1,28 mln członków. W ciągu 12 miesięcy skala działalności SKOK-ów po raz kolejny zmalała. Świadczą o tym ujemne dynamiki najważniejszych parametrów opisujących ich biznes:

  • wielkość aktywów (-5 proc. do 10 mld zł),
  • wielkość portfela kredytowego (-3 proc. do 6,9 mld zł),
  • liczba klientów (-2 proc. tj. 23 tys. osób),
  • wielkość bazy depozytowej (-5 proc. do 9,3 mld zł),
  • liczba oddziałów (-9 proc. do 606),
  • zatrudnienie (-5 proc. do 1284 osób).

Odrobinę poprawiła się sytuacja finansowa. Zmalała strata netto (z 50 do 2 mln zł) oraz portfel kredytów przeterminowanych (o 86 mln zł do 1,3 mld zł).

Do 423 mln zł wzrosły za to fundusze własne.Jednak nadal pozostawały poniżej poziomu zalecanego przez prawo. By kasy pożyczkowe mogły stabilnie funkcjonować, ich kapitały powinny wg zaleceń wynikających z rozporządzenia ministra finansów być większe o 37 mln zł.

Ten niedobór kapitałowy w SKOK-ach utrzymuje się od lat. Po części to efekt skumulowanych strat z lat poprzednich. Na koniec 2024 urosły one do 324 mln zł.

Z powodu straty rentowność kapitałów własnych SKOK-ów pozostawała ujemna. Wyniosła -0,43 proc. Rok wcześniej było to prawie 12 proc. pod kreską. Niewiele lepiej (-0,02 proc.) było na poziomie ROA, czyli rentowności aktywów.

Dla porównania w bankach wskaźnik ROE w 2024 wyniósł +16,2 proc. – najwięcej od 15 lat. Innymi słowy: z każdego 1 zł kapitałów własnych banki wypracowały 16,2 gr.

Groźna dominacja SKOK-u Stefczyka

Aczkolwiek należy zaznaczyć, że na sytuację całego sektora mocno wpływa to, co dzieje się w największym SKOK-u – im. Stefczyka . To właśnie on jako jeden z dwóch zanotował w ub. r. stratę. Jako jedyny miał wówczas współczynnik wypłacalności poniżej wymaganych 5 proc.

Jego znaczenie obrazują liczby. Otóż SKOK Stefczyka kontroluje 78 proc. aktywów całego sektora, 84 proc. jego kredytów oraz 79 proc. depozytów.

Z tym że w pozostałych kasach kredytowych sytuacja nie jest idealna. Połowa z nich jest objęta programem postępowania naprawczego , ale tylko cztery go realizują.

Kredyt w SKOK-u na długo, lokata na krótko

Kolejną słabością SKOK-ów jest strukturalne niedopasowanie terminów zapadalności pasywów i aktywów. Kasy udzielają głównie pożyczek wieloletnich, a biznes finansują depozytami krótko-i średnioterminowymi.

Siedem na osiem pożyczek (6 z 6,9 mld zł) udzielanych przez SKOK-i ma termin spłaty powyżej pięciu lat. Natomiast 98 proc. depozytów, tj. 9,2 spośród 9,3 mld zł, zakładana jest na krócej niż 12 miesięcy, z tego 3/4 – na maksymalnie pół roku.

Największą część oszczędności klientów (9,3 mld zł) stanowią środki na kontach osobistych (2,34 mld zł) oraz lokaty półroczne (2,36 mld zł). Obie kategorie stanowią w sumie połowę bazy depozytowej SKOK-ów.

Ciekawa jest struktura tej ostatniej. Otóż w 3/4 składają się na nią lokaty terminowe. Reszta to pieniądze na rachunkach bieżących (ROR) i oszczędnościowych (KO). To całkiem odwrotnie niż w bankach. Tam 70 proc. depozytów stanowią środki na ROR-ach i KO.

Być może to skutek tego, że SKOK-i oferują lepsze niż banki oprocentowanie oszczędności . Wg stanu z grudnia ub. r. kasy pożyczkowe płaciły klientom średnio 4,23 proc., a banki – 3,83 proc. Rok wcześniej ta różnica była jeszcze większa (0,77 pkt proc.).

W ciągu minionego roku członkowie SKOK-ów jeszcze bardziej skrócili średni okres trwania swoich depozytów. Udział lokat rocznych w bazie depozytowej zmalał bowiem z 40 do 22 proc. Bardzo wyraźnie (z 9 do 22 proc.) wzrósł za to lokat do trzech miesięcy.

Niespłacane kredyty w SKOK-ach

SKOK-i nadal mają problem z kredytami przeterminowanymi. Na koniec ub. r. stanowiły one niemal 1/5 całego portfela (1,3 z 6,9 mld zł).

Te opóźnione powyżej trzech miesięcy miały udział na poziomie 11,2 proc. To sporo więcej niż w bankach, ale też dwukrotnie mniej niż w firmach pożyczkowych (21,5 proc.).

We wszystkich segmentach poza jednym sytuacja była wręcz dramatyczna. Otóż 91 proc. kredytów udzielonych MSP nie było regulowanych na czas. Wśród rolników wskaźnik ten wyniósł 85 proc. Dwa na trzy kredyty zaciągnięte przez jednoosobowe działalności znajdowały się w restrukturyzacji. W grupie instytucji niefinansowych (np. fundacje, stowarzyszenia) było pod tym względem niewiele lepiej (56 proc. opóźnionych w spłacie).

Z tym że udział wszystkich tych zobowiązań w całym portfelu złych kredytów był znikomy (4 proc.). Źródłem problemu byli klienci indywidualni . Choć wskaźnik szkodowości dla tej grupy wyniósł 18,5 proc., to odpowiadała ona za 96 proc. nieregulowanych należności.

W ujęciu liczbowym 1/3 niespłacanych na czas zobowiązań stanowiły kredyty na 10-30 tys. zł. Jednak w ujęciu wartościowym dominowały kredyty na 50-100 tys. zł oraz 100-150 tys. zł. Łącznie odpowiadały one za 2/3 problematycznych należności.

Komentarze
Dodaj komentarz